To prawda, że są uruchomione dodatnie sprzężenia zwrotne. W szczególności poważnie bardzo groźne i niepokojące są na razie powolne emisje metanu z wiecznej zmarzliny (Edward Schuur i in., 2015) i z klatratów mórz syberyjskich na szelfach kontynentalnych (Natalia Shakhova, 2013).
Jednak powinniśmy być ostrożni z prognozowaniem globalnego ocieplenia klimatu przed 2030 r. do 4°C, a już w szczególności raczej absurdem jest twierdzenie ogrzania globu ziemskiego do 10°C przed 2040 r (źródło).
Dopóki lód w Arktyce istnieje (zasięg lodu powierzchniowego we wrześniu był większy w 2012 niż w 2016 r.), dopóty znaczące emisje metanu i dwutlenku węgla jeszcze nie stanowią potencjalnego zagrożenia. A energia cieplna w znacznym stopniu jest pochłaniana przez lód na całej Ziemi, nie tylko w Arktyce. Continue reading “Póki jest lód na Ziemi, katastroficzne emisje metanu i dwutlenku węgla nie mogą zagrozić naszemu istnieniu i innych gatunków ziemskich”