Dziś w atmosferze jest aż 21 % tlenu (dla porównania najwięcej jest azotu, bo aż 78 %). Dwutlenku węgla jest tylko 0,04 %. A jednak to dzięki niemu jest zbawienny dla nas efekt cieplarniany. Oczywiście pomijając nasz antropogeniczny CO2, który staje się niebezpieczny dla naszej planety, czyli dla nas i dla innych organizmów. A niebezpieczny dlatego, że jego koncentracja systematycznie wzrasta z roku na rok w wykładniczym tempie.
Badania zmian klimatu
Od co najmniej 70 lat są przeprowadzane pomiary temperatury przy powierzchni Ziemi dzięki globalnej sieci stacji meteorologicznych. Pomiary radiosondowe, radarowe, satelitarne i balonowe temperatury i koncentracji gazów cieplarnianych w górnej i dolnej atmosferze. Pomiary grawimetryczne i altymetryczne masy lądolodów Grenlandii i Antarktydy, poziomu morza, poziomu pokrywy śniegowej również za pomocą satelitów , ale i za pomocą samolotów i balonów. Pomiary energii cieplnej, temperatury powierzchni oceanu i na jego różnych głębokościach za pomocą satelitów, boi, pływaków, dronów oceanograficznych.
Holocen w oczach negacjonisty klimatycznego
Continue reading “Holocen w oczach negacjonisty klimatycznego”
ENSO (El Nino/La Nina), erupcje wulkaniczne oraz wzrost średniej temperatury powierzchni Ziemi i globalnej koncentracji dwutlenku węgla
Rok 2019, najprawdopodobniej drugi jako najcieplejszy od początku holocenu
Continue reading “Rok 2019, najprawdopodobniej drugi jako najcieplejszy od początku holocenu”
Zaburzenia cyrkulacji termohalinowej, polarnego prądu strumieniowego, komórki Hadleya powodujące wzmocnienie arktyczne i inne zaburzenia klimatyczne
Historia klimatologii
W II połowie XVIII wieku uczony brytyjski William Herschell rozszczepiając za pomocą pryzmatu światło widzialne, dokonał odkrycia, że jest taka sama temperatura w termometrze, gdy jest umieszczony w świetle słonecznym, jak jest zamieszczony w filtrze czerwonym. Na tej podstawie sformułował trafną tezę, że, zarówno promieniowanie widzialne słoneczne, jak i promieniowanie niewidzialne dla ludzi, czyli podczerwone, są przekaźnikami energii cieplnej. Continue reading “Historia klimatologii”
Główne powody silnego powstania pożarów w Australii latem 2019-20
Pożary w Australii wraz z coraz większym wzrostem średniej temperatury powierzchni nad tym kontynentem są teraz w tej chwili największe na Ziemi.
Wreszcie niech to dotrze do wielu ludzi, że to nie dlatego palą się te gigantyczne pożary w Australii, że rząd zachowuje się denialistycznie i dalej mocno inwestuje w spalanie paliw kopalnych, ale dlatego, że na Ziemi jest coraz wyższy wzrost średniej temperatury jej powierzchni nad lądami i kontynentami. I to, że impuls globalnego ocieplenia w tej chwili bardzo silnie oddziałuje właśnie tam, na półkuli południowej, na kontynencie australijskim. Continue reading “Główne powody silnego powstania pożarów w Australii latem 2019-20”
Cywilizacja obłędu
Nasze życie jest takie, że nie da się w tej chwili żyć w zupełności bezemisyjnie. Nawet ludzie, którzy żyją w bezludnych okolicach jak pustelnicy też emitują gazy cieplarniane do atmosfery. Pierwsza rzecz jaka powoduje minimalne emisje to zrąb drzew i wykarczowanie siedliska pod budowę domu i może zagrody dla zwierząt hodowlanych. Druga rzecz, jak już będzie zbudowany z zagrodą dla zwierząt, to jeśli nawet zaczniemy żyć bez prądu i światła, to i tak sporządzając potrawy z roślin, grzybów czy zwierząt, czy też by ogrzać pomieszczenie, gdy na dworze jest bardzo zimno, czy też codziennie wykonać toaletę by zagrzać ciepłą wodę do mycia, to i tak musimy użyć ognia, rozpalając go. Continue reading “Cywilizacja obłędu”
Udział oceanów w cyklu węglowym i hydrologicznym
Oceany zajmują 71 % powierzchni Ziemi i średnia głębokość tamtejszej biosfery wynosi 3-4 km. A kontynenty i wyspy zajmują 29 % powierzchni Ziemi i głębokość biosfery jest do kilku metrów pod powierzchnią Ziemi, tam gdzie sięgają korzenie roślin i średnio co najwyżej do 50 metrów wysokości od powierzchni gruntu do koron drzew. Wprawdzie jest kilkakrotnie mniej gatunków w oceanach (ok. 1 mln zbadanych) niż na lądach (ok. 11 mln zbadanych), ale dalsze penetracje głębin oceanicznych wykażą, że ten stosunek liczbowy może być znacznie mniejszy. Continue reading “Udział oceanów w cyklu węglowym i hydrologicznym”