Wszyscy bliżej zainteresowani zmianami klimatu, w tym przede wszystkim globalnym ociepleniem, zdają sobie sprawę, że sytuacja jest bardzo poważna. Z powodu naszych ludzkich emisji Ziemia zaczyna coraz bardziej niebezpiecznie się nagrzewać.
–
Coś jednak robimy, ale za mało i za wolno
Czy jednak nic nie robimy, by przestała się nagrzewać? To nieprawda. Robimy. Tylko za mało i zbyt wolno. Ale robimy. W sumie zmiany klimatu są szybsze od naszej dekarbonizacji. Wyścig jest nierówny. Póki co z cywilizacją i obecną biosferą wygrywają zmiany klimatu.
Jednak wielu decydentów szuka rozwiązań kryzysu klimatycznego, ale tylko wtedy gdy zgadza się to z interesami ekonomicznymi. Coś sie musi zawsze opłacać. W świadomości ludzi jest bardziej zakodowana interesowność niż bez interesowność. Dlatego też dekarbonizacja trwa zbyt słabo i zbyt wolno.
–
Z jednej strony narracja strachu. A z drugiej strony narracja ignorancji
Co jednak może przeszkadzać w przyspieszeniu działań dekarbonizacyjnych? Z pewnością uprawianie narracji strachu i uprawianie ignorancji. Nie ma złotego środka. Tej trzeciej drogi.
Przekazywane są wielu ludziom z wielu środków masowego przekazu wyolbrzymienia albo negacje na temat zachodzących zmian klimatu. A w obu przypadkach jest to bardzo szkodliwe działanie, które wielu ludzi zniechęca, odstręcza czy wpędza w obojętność.
Kryzys klimatyczny jest przedstawiany z jednej strony jako trampolina do nakręcania strachu albo z drugiej strony jako trampolina do nakręcania ignorancji i negacji. Oba przypadki prowadzą ludzkość donikąd.
–
Tak. Dwa lata pod rząd były lata rekordowo ciepłe. Ale nie ma co się załamywać, tylko szukać rozwiązań
Co mogę od siebie powiedzieć? Tak. Jestem po stronie zwolenników kryzysu klimatycznego, spowodowanego przez ludzką działalność: przemysłową, komunalną, transportową itd.
I widzę, że 2023 rok był rekordowo ciepły zahaczający o próg 1,5 stopnia Celsjusza, próg klimatyczny, który został wyznaczony przez decydentów politycznych, naukowych, biznesowych, społecznych na Szczycie Klimatycznym w grudniu 2015 r. Jednak wówczas jeszcze go nie przekroczył.
Tak samo martwi mnie 2024 rok, w którym ten prog klimatyczny został przekroczony. Stało się. Ale czy powinno mnie to załamywać? Powinienem wpaść w panikę, strach, pesymizm? Nie! Nigdy. Jestem dalej optymistą, pomimo tego, że ten prog klimatyczny, ustalony 10 lat temu został jednak przekroczony.
–
Fakt są kryzysy: klimatyczny i ekologiczny
Jestem świadomy wielu kataklizmów katastroficznych i ekologicznych pod naporem ekstremalnych zjawisk pogodowych, które będą nam towarzyszyć nawet, gdy zaczniemy naprawdę już redukować i zerować emisje gazów cieplarnianych.
Narobiliśmy mega bałaganu w systemie klimatycznym Ziemi. I trudno będzie wyjść bez strat z całego kryzysu klimatycznego łącznie z ekologicznym.
–
Mało tego, martwią też aerozole. Całkowite usunięcie ich ociepli świat
Martwią mnie jeszcze znaczne na planecie emisje siarczanowych i azotanowych aerozoli, chłodzących ją. Eliminacja ich oznacza jakiś przyrost globalnego ocieplenia nawet o pół stopnia Celsjusza. To bardzo dużo. Dlatego też możliwe, że będzie potrzebny wychwyt dwutlenku węgla z atmosfery. A w przyszłości może nawet metanu.
Stężenia obu gazów cieplarnianych dalej niepokojąco rosną nie tylko ze źródeł antropogenicznych, ale niestety też naturalnych, stymulowanych przez te pierwsze.
–
Oceany także niepokoją
Warto też przypomnieć, że w systemie planetarnym następuje nie tylko nagrzewanie atmosfery, ale przede wszystkim oceanów oraz gleb i roślinności.
Dlatego też nie tylko źródła antropogeniczne wzbudzają duży niepokój, ale też naturalne.
–
Wiara w naukę jest we mnie
Jednak wierzę, że naukowcy znajdą wiele sposobów na wszystko i rozwiążą wiele problemów kryzysu klimatycznego i także ekologicznego. Po prostu ufam nauce. Mainstreamowej nauce. Nauce, w której trwa wieloletni proces weryfikacji i falsyfikacji metod badawczych. Nauce, która nie poddaje się. Robi wszystko, ale to wszystko, aby znaleźć wiele sposobów na bardzo skuteczne rozwiązanie problemów związanych z kryzysem klimatycznym i ekologicznym.